Ciąg dalszy o mózgu nastolatka... żeby rozumieć jeszcze bardziej ;)
Kiedy jakiś człowiek przeżywa wobec innego człowieka prawdziwą, nie fałszowaną akceptację i pozwoli mu ją odczuć, ma możność stać się dla niego ogromną pomocą Jego akceptacja drugiego takim, jakim jest, stanowi ważny czynnik w pielęgnowaniu stosunków, które pozwalają drugiemu człowiekowi rosnąć, rozwijać się, przeprowadzać konstruktywne zmiany, uczyć się rozwiązywać swoje problemy, dochodzić do zdrowia psychicznego, stawać się bardziej twórczym i urzeczywistniać wszystkie swoje możliwości. Jest to jeden z owych prostych, ale cudownie pięknych paradoksów życia: kiedy człowiek czuje, że ten drugi akceptuje go rzeczywiście takim, jaki jest, staje się niezależny i od tej chwili może zastanawiać się nad tym, jak chciałby się zmienić, jak mógłby stać się inny i zrealizować więcej z tego, do czego jest zdolny. Akceptacja jest jak żyzna ziemia, która pozwala drobnemu nasionku rozwinąć się w mały kwiatek, który tkwił w nim w zarodku. Ziemia tylko umożliwia, aby nasionko stało się kwiatem. Uwaln
Komentarze
Prześlij komentarz